Rozprawa z rebeliantami
Co najmniej 16 rebeliantów i dwóch
żołnierzy sił rządowych, w tym oficer policji, zginęło w niedzielę
w trakcie operacji skierowanej przeciwko lewicowej partyzantce
FARC na południowym zachodzie Kolumbii.
18.04.2005 | aktual.: 18.04.2005 06:16
Operacja sił rządowych stanowi odpowiedź na czwartkowy atak lewicowych partyzantów na dwie miejscowości w tym samym regionie. W wyniku ataku zginęło trzech policjantów i dziecko, a 23 osoby zostały ranne - podał rzecznik sił rządowych.
Oddziały rządowe podjęły natychmiast kontrofensywę i pościg za oddziałem Rewolucyjnych Sił Zbrojnych Kolumbii (FARC), który dokonał ataku. Kontrofensywę opóźniały miny, rozmieszczane po drodze przez rebeliantów.
W piątek region odwiedził prezydent Kolumbii Alvaro Uribe, który określił atak FARC mianem "tchórzliwej napaści". Zapowiedziano, że ciała zabitych rebeliantow zostaną przewiezione do Medellin, drugiego pod względem wielkości miasta Kolumbii, i pokazane dziennikarzom.