ŚwiatRozpoczyna się ramadan

Rozpoczyna się ramadan


W Iraku niedziela jest ostatnim dniem przed
ramadanem, świętym miesiącem księżycowym, kiedy Mahometowi
został objawiony Koran. Dla muzułmanów to miesiąc ścisłego postu
od wschodu do zachodu słońca. Pierwszym dniem postu będzie
poniedziałek.

Rozpoczyna się ramadan
Źródło zdjęć: © AFP

26.10.2003 | aktual.: 26.10.2003 17:52

Podczas ramadanu przez cały dzień muzułmanie mają obowiązek powstrzymywania się od jedzenia, picia, palenia tytoniu i stosunków seksualnych. Wszystkiemu temu mogą się oddać dopiero po zachodzie słońca, po wezwaniu z minaretów do modlitwy wieczornej. Wtedy na ucztach starają się nadrobić całodniowy post. Tak upływa im 28-29 dni.

Postu przestrzega znakomita większość muzułmanów. Nawet ci, którzy na co dzień nie oddają się praktykom religijnym, czasem odwiedzają meczety. Nikt nie obnosi się z tym, że post go nie dotyczy, źle widziane jest nawet żucie gumy czy ostentacyjne przełykanie śliny na ulicy.

Ramadan to miesiąc próby, oczyszczenia duszy i ciała, pojednania z innymi. Na ten czas - wedle tradycji - powinien być zakopany topór wojenny. Całonocne uczty, z obfitością dań i szczególnie popularnych wówczas słodkości, to okazja do odwiedzin u rodziny i przyjaciół.

Post nie dotyczy tyko małych dzieci, chorych i podróżnych. Obcokrajowcy powinni starać się szanować miejscowe obyczaje, powstrzymując się na przykład od picia wody na oczach innych.

Jedna z ostatnich nocy ramadanu to właśnie moment, kiedy Bóg zesłał na ziemię pierwszą surę Koranu. Podczas tej tak zwanej Nocy Przeznaczenia muzułmanie nie śpią, tylko modlą się i recytują wersety swojej świętej księgi.

Amerykański administrator Iraku Paul Bremer wystosował do Irakijczyków list przed zbliżającym się ramadanem.

"To miesiąc przebaczenia i miłosierdzia - napisał Bremer. -_ Tych z was, którzy są wystarczająco wiekowi, zachęcam, aby przypomnieli sobie ramadan sprzed Saddama i specjalny charakter tego spokojnego miesiąca, który pozwalał na utrwalenie więzi rodzinnych. Zachęcam też, abyście zobaczyli ramadan w bliskiej przyszłości, kiedy wolny i suwerenny Irak będzie się cieszył spokojem i pokojowymi stosunkami z sąsiadami"._

Oświadczenie przed ramadanem wydał 7 października także dowódca wielonarodowej dywizji generał Andrzej Tyszkiewicz. Tekst w dwóch wersjach, arabskiej i angielskiej, trafił do miejscowych liderów, mediów i żołnierzy w strefie środkowo-południowej.

Generał zapewnił w piśmie, że wszyscy żołnierze, którzy będą się stykać z "pielgrzymami i obywatelami", będą się zachowywali "w sposób okazujący szacunek dla narodu i religijnego dziedzictwa".

Wyraził nadzieję na bliską współpracę z policją iracką. "Uszanujemy wasze obchody (...) pozostając w pełnym szacunku dystansie od waszych świętych miejsc. Pojawimy się w nich tylko wówczas, jeżeli o pomoc poprosi nas iracka policja lub będzie tego wymagało bezpieczeństwo miejsc kultu" - napisał Tyszkiewicz.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)