Rożek wypiera becik
Choć ustawa o zasiłku dla matek, zwanym becikowym, już obowiązuje, becik jako taki odchodzi w zapomnienie. Dziś noworodka zawija się... w rożek, bo modny i wygodny - uświadamia "Metro".
Złośliwi mówią, że na pomysł zawijania dzieci w bety wpadły niemieckie mamki w XIX wieku. Mając do wykarmienia po kilkoro niemowląt, wymyśliły, aby do trzymania ich w cieple wykorzystać poduszkę, którą dodatkowo obwiązywało się sznurkiem. W Polsce beciki przestały być stosowane kilkanaście lat temu, gdy zaczęliśmy swobodnie podróżować po świecie, a w Europie w betach dzieci nikt już raczej nie chował.
Becikiem była zazwyczaj przerobiona poduszka, która miała kształt długiego prostokąta. Dziecko kładło się na jednej połówce, druga robiła za przykrycie. Całość związywało się troczkami przyszytymi do boków. Beciki miały specjalne powłoczki.
Becik wypełniony był pierzem lub puchem. Często powodowało to uczulenia u dziecka. Naukowcy udowodnili, że zawijanie dziecka w becik może powodować przegrzanie organizmu. Dziecko było mniej zahartowane i często łapało przeziębienia, a nawet zapalenie płuc. Ostatnio potwierdzili to lekarze z Ankary, bo w Turcji nadal trzyma się dzieci w puchowych becikach.
Kupienie tradycyjnego becika z pierza czy puchu jest obecnie wręcz niemożliwe. Nigdzie ich już nie produkują, można je upolować co najwyżej na aukcjach internetowych. Producenci szyją jednak beciki wypełnione tzw. ociepliną lub cienką gąbką - największym zainteresowaniem cieszą się one na wschodzie Polski, w rejonie Rzeszowa i Lublina.
Becik od współczesnego rożka różni się przede wszystkim kształtem. Becik ma kształt prostokąta, a rożek robi się układając dziecko na kwadratowym kawałku tkaniny, aby główkę miało przy jednym z rogów. Potem malucha nakrywa się rogiem, który ma poniżej nóżek, następnie tym z lewej strony i prawej. Rożki są cieńsze od becików i wygodniejsze w użyciu.
Najtańsze rożki kupimy za 15 zł, na becik z puchu na aukcji internetowej trzeba wydać kilkadziesiąt złotych. Współczesne beciki wykonane z ociepliny kosztują do 30 zł.
W beciku dziecko spało kilka miesięcy, aż z niego wyrosło. Potem becik przerabiano na poduszki. Dziś w rożkach dzieci śpią przez 2, 3 miesiące swojego życia. Później rozłożony rożek długo służy za kocyk lub kołderkę.(PAP)