Rozbroją flagę narodową?
Mozambik nie chce już na
swej fladze narodowej wizerunku karabinu, mającego symbolizować
walkę o niepodległość kraju. Jak zapowiada się w Maputo, parlament
mozambicki w najbliższych dniach wznowi debatę w sprawie usunięcia
kałasznikowa z flagi.
Flaga Mozambiku składa się z poziomych pasów w kolorze zielonym, czarnym i żółtym, przedzielonych wąskimi białymi pasami; po lewej stronie na czerwonym trójkącie na tle złotej gwiazdy umieszczono wizerunki karabinu, motyki i książki. Te trzy przedmioty miały być symbolami walki kraju o niepodległość oraz priorytetowego znaczenia, jakie nowe władze miały przykładać do edukacji i rolnictwa.
Te narodowe symbole dziś już niczego nie reprezentują. Stworzono je w zupełnie innych czasach. Przede wszystkim karabin nie ma żadnego odniesienia do obecnej sytuacji - argumentował cytowany przez agencję Reutera mozambicki działacz opozycyjny Eduardo Namburete.
Parlament Mozambiku na początku roku zobowiązał się do zmiany narodowych symboli; idea wywołuje jednak sprzeciw części działaczy rządzącej partii Frelimo, argumentujących, iż usunięcie z flagi karabinu stanowiłoby zaprzeczenie historii i zdradę ideałów walki o wyzwolenie kraju. Za zmianą opowiada się opozycja.
Zmiany muszą jednak zyskać poparcie dwu trzecich składu 250- osobowego parlamentu Mozambiku. Frelimo dysponuje tu 160 mandatami, co zdaniem opozycji może zadecydować o tym, że kałasznikow pozostanie na fladze narodowej. Wiele zależeć będzie jednak od tego, ilu deputowanych z partii rządzącej poprze zmiany.
Mozambik - dawna zamorska prowincja portugalska - uzyskał niepodległość w 1975 r. Wojna domowa w tym kraju zakończyła się jednak dopiero w 1992 r. - później seria klęsk żywiołowych, w których wyniku zginęło ponad milion ludzi, zahamowała rozwój kraju, gdzie ponad 50% mieszkańców żyje poniżej progu ubóstwa.