PolskaRowerzysta z promilami

Rowerzysta z promilami

Rowerzysta, który spowodował wypadek pod Mikołajkami, miał we krwi ponad 4 promile alkoholu.

Do wypadku doszło w Pieckach. Mężczyzna wyjechał z polnej drogi wprost pod rozpędzonego volkswagena busa, którego kierowca zdążył zahamować.

Lekarze mówią, że to cud, iż mężczyzna przeżył zderzenie z rozpędzonym samochodem. Kiedy podłączyli do rannego aparaturę medyczną okazało się, że ma on we krwi ponad 4 promile alkoholu. Aby osiągnąć taki stan, trzeba by pić mocny alkohol przynajmniej przez tydzień. Według zachodnich naukowców, 4 promile to dawka śmiertelna. Jednak rekord świata w tym względzie należy do 46-letniego mieszkańca Makowa. Miał on prawie 12 i pół promila.

Zgodnie z polskim prawem, kierowca nie może mieć we krwi więcej niż 2 dziesiąte promila.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)