Rowerzyści będą mogli jeździć pod prąd
Pod koniec września rowerzyści będą mogli jeździć pod prąd niektórymi ulicami Łodzi. Mają też pojawić się tzw. śluzy rowerowe. Trwają zaawansowane rozmowy między Zarządem Dróg i Transportu oraz łódzkim oficerem rowerowym. Kontrapasy i śluzy miałyby uświetnić Europejski Tydzień Zrównoważonego Transportu, który zaplanowano na 16-22 września.
25.08.2011 | aktual.: 25.08.2011 15:23
Kontrapasy, czyli pasy dla rowerów w kierunku przeciwnym do ruchu samochodowego, w pierwszej kolejności mają się pojawić na ulicy Wólczańskiej między Więckowskiego i Próchnika, ul. POW między Jaracza i Narutowicza oraz na Grodzieńskiej i Kowieńskiej na Karolewie.
- Pozornie wydaje się to niebezpieczne, ale takie nie jest, bo rowerzysta ma kontakt wzrokowy z jadącymi samochodami - uspokaja Witold Kopeć, łódzki oficer rowerowy.
Kontrapasy funkcjonują już w Gdańsku, Poznaniu, a także w Zgierzu na ul. Czarnej.
Drugą nowością mają być śluzy rowerowe, czyli poprzeczne pasy o szerokości około 2 metrów, które wyznacza się na skrzyżowaniach. W Łodzi pojawią się one na skrzyżowaniach ulicy Piotrkowskiej z przecznicami, m.in. z Próchnika, Jaracza, Zieloną i Narutowicza. Będą umieszczone między linią zatrzymania samochodów a przejściami dla pieszych. Dzięki nim rowerzyści będą mogli bezpiecznie ustawiać się do skrętu w lewo.
Utworzenie kontrapasów i śluz jest od dawna postulowane przez rowerzystów. Swoje poparcie wyrażą w piątek podczas Rowerowej Masy Krytycznej, czyli przejazdu przez miasto. Rowerzyści startują o godz. 18 z pasażu Schillera.
Czytaj także: Z mieszkania komunalnego do kontenera