Trwa ładowanie...
d2yv52d
13-07-2005 04:15

Rotfeld przeciw rządowi?

Rząd zapowiedział, że obecna zmiana naszego
kontyngentu w Iraku będzie ostatnią misją nad Tygrysem i Eufratem
o dotychczasowym charakterze i zakończymy ją w końcu tego roku,
przypomina "Trybuna". Tymczasem minister spraw zagranicznych Adam
D. Rotfeld wezwał, by nie wycofywać się z Iraku, bo byłoby to
zwycięstwem terrorystów z Londynu.

d2yv52d
d2yv52d

Apele ministra, by teraz, po zamachach w Londynie, nie wycofywać się z Iraku, są fałszywe, twierdzi gazeta. Bo nie pod wpływem londyńskich zamachów zamierzamy zakończyć nasz udział w okupacji. Wycofują się przecież inni. Hiszpanie opuścili Irak wprawdzie po Madrycie, ale była to przede wszystkim realizacja przedwyborczych obietnic socjalistów. Obecnie Włosi będą redukować swój kontyngent, ale premier Berlusconi zapowiedział stopniową ewakuację już kilka tygodni temu.

Podobnie brytyjskie i amerykańskie dyskusje o zmniejszeniu lub wycofaniu wojsk obu krajów, trwają od dłuższego czasu, tyle że szczegóły zostały ujawnione tuż po londyńskim zamachu 7 lipca. Także kierunek polskich działań został określony przed kilkoma miesiącami, przypomina dziennik.

Apele ministra, by nie ulegać terrorystom, można odczytać jako sygnał spowolnienia tego procesu. Stwarza to nowe zamieszanie. A w tej sprawie potrzebna jest całkowita jasność. I bezwarunkowe decyzje, konkluduje "Trybuna". (PAP)

d2yv52d
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2yv52d
Więcej tematów