Rosjanie się spisują
Prezydent Rosji - Władimir Putin odpowiedział na pytania ankieterów w ciągu 20 minut (PAP)
Rozoczyna się spis ludności w Rosji. 600 tysięcy ankieterów odwiedzić zamierza ponad 140 mln mieszkańców kraju i zebrać od nich odpowiedzi na 11 pytań.
Pytania dotyczą głównie kwestii podstawowych (daty i miejsca urodzenia, stanu cywilnego, obywatelstwa, wykształcenia, znajomości języków etc.), narodowości i wreszcie - źródła utrzymania. Przy tym ostatnim pytaniu władze zapewniają, że nie interesują ich zarobki obywateli, a jedynie czy mają oni stałą pracę i z czego się utrzymują.
Zaplanowanej na 9-16 października akcji towarzyszyła głośna kampania wzywająca obywateli do pełnego udziału w spisie.
Akcja liczenia i przepytywania ponad 140 milionów mieszkańców Rosji będzie pierwszą od 13 lat. Po raz ostatni cenzus zorganizowano w 1989 roku. Wykazał on wówczas m.in., że mieszkańców Rosji jest 147 mln 22 tys. i że 120 mln z nich to etniczni Rosjanie. Dane z tego spisu przytaczane są do dziś w większości statystyk dotyczących Rosji.
Rosja szczyci się dość długą tradycją spisów ludności. Według Państwowej Komisji Statystyki, pierwsze z nich przeprowadzono jeszcze w czasach panowania mongolskiego (XIII-XIV wiek).