Rosja się skurczy
Ludność Rosji zmaleje do roku 2050
co najmniej o 24 mln i wyniesie 121 mln - poinformował dyrektor jednego z instytutów naukowo-badawczych
rosyjskiego Ministerstwa Zdrowia, Władimir Starodubow.
Dane te ekspert przedstawił na konferencji na temat "Medycznych i społecznych priorytetów w ochronie zdrowia Rosjan". Starodubow zaznaczył, że to optymistyczne prognozy, gdyż w najgorszym przypadku liczba mieszkańców Rosji może zmaleć w roku 2050 do 102 mln.
Zmienią się też wzajemne proporcje grup wiekowych; z 26 do 19% spadnie liczba dzieci i nastolatków, zmniejszy się liczba dorosłych w wieku produkcyjnym (z 55 do 47%), z 19 do 34% wzrośnie natomiast grupa ludzi starych.
Starodubow wymienił też przyczyny podwyższonej śmiertelności Rosjan, niezwiązanej z naturalnym starzeniem się i przewlekłymi chorobami. Są to, jak powiedział, "zatrucia alkoholowe, niedostateczna opieka medyczna i spadek poziomu życia części społeczeństwa w następstwie reform".
Co się tyczy tej ostatniej przyczyny, to - jak powiedział ekspert - różnica w średniej długości życia w bogatych i biednych regionach Rosji sięga 5-6 lat.