Roman Giertych. Telegram do Radziwiłła
Twórczo rozwinął Pan mój pomysł i, zamiast ustawowo likwidować niedobór lekarzy, postanowił Pan pójść dalej i ustawowo zlikwidować kolejki! Na to nawet ja nie wpadłem.
Brawo Panie Ministrze!
Twórczo rozwinął Pan mój pomysł i, zamiast ustawowo likwidować niedobór lekarzy, postanowił Pan pójść dalej i ustawowo zlikwidować kolejki! Na to nawet ja nie wpadłem. Idźmy jeszcze dalej i jak ta ustawa nie pomoże zdefiniujmy ustawowo chorego. Wystarczy, że Sejm uzna za chorego tylko tego, kto jest nieprzytomny lub ma złamany kręgosłup. A zdrowi (czyli wszyscy inni) niech się leczą sami, a nie zajmują miejsca dla chorych. Jeszcze raz brawo!
PS. A na poważnie to zastanawiam się, czy jest jakiś idiotyzm którego rząd nie wypowie?