Roman Giertych na dywaniku
Premier Jarosław Kaczyński zapowiedział, że udzieli "reprymendy" wicepremierowi i ministrowi edukacji.
Powód - w ubiegłym tygodniu na spotkaniu unijnych ministrów edukacji w Heidelbergu Giertych zaapelował o zakaz aborcji i propagandy homoseksualnej w Europie. Zdaniem premiera minister edukacji powinien był uzgodnić tę wypowiedź z szefem rządu, ministrem spraw zagranicznych i komitetem integracji europejskiej, dlatego teraz dostanie reprymendę "za brak roztropności". "Ale zachowanie Giertycha nie powinno dziwić" - komentuje socjolog prof. Andrzej Rychard.