Rolnicy na 100 drogach
Około 100 dróg blokowali w piątek wczesnym popołudniem związkowcy i rolnicy w całym kraju. Najwięcej protestów było w Wielkopolsce.
W 45 miejscach zorganizowali akcje protestacyjne rolnicy w Wielkopolsce. Przed godz. 14.00 ponad połowa z nich dobiegła końca. Wciąż całkowicie zablokowane są drogi w trzech miejscach: Nowym Mieście i Koszutach na drodze krajowej nr 11 z Poznania do Katowic oraz w Rawiczu.
Na Śląsku około 300 rolników zablokowało po południu miejscowość Święta Anna na trasie Częstochowa-Kielce. Ok. 60 związkowców z "Solidarności" blokuje też drogę krajową nr 1 w Czechowicach- Dziedzicach k. Bielska-Białej. Kilkunastu związkowców zablokowało także jedną z dróg dojazdowych do drogi nr 1.
W woj. łódzkim blokad jest 17. Najwięcej osób protestuje w miejscowości Rusiec koło Bełchatowa na drodze nr 8 (Łódź-Wrocław). Około 70 rolników utrudnia ruch w Błaszkach na trasie Łódź-Kalisz.
Na Podlasiu rolnicy protestują w pięciu miejscach. Największa grupa ok. siedemdziesięciu osób, utrudnia ruch w Wiśniewie koło Zambrowa, na drodze krajowej z Białegostoku do Warszawy. Oprócz Wiśniewa, ok. 40 rolników protestuje w miejscowości Czerwone, na trasie Kolno-Pisz. W Jabłonce Kościelnej między Zambrowem i Wysokiem Mazowieckiem protestuje trzydziestu rolników.
Protestują też rolnicy w Kisielnicy, gdzie trasę numer 61 z Łomży do granicy z Litwą blokuje co jakiś czas około czterdziestu osób. Po raz pierwszy zorganizowana została manifestacja w Rosochatem, na trasie Czyżew-Wysokie Mazowieckie, gdzie protestuje ok. dwudziestu osób.
Na Pomorzu rolnicy blokują drogi w siedmiu miejscach w województwie pomorskim. Przed godziną 13.00 zakończyły się blokady w Rusocinie na skrzyżowaniu dróg krajowych numer sześć i jeden oraz w Nowym Dworze Gdańskim na krajowej "siódemce". Według szacunków policji w protestach uczestniczyło po około 60 osób. Rozpoczęły się blokady w Pucku (około 40 osób), Mianowicach w powiecie słupskim na drodze numer 6, tam protestuje 25 osób, oraz Mondrzychowie (powiat Bytów) gdzie protestuje około 30 osób.
Po południu zakończył się protest na drodze krajowej nr 3 w Nowym Miasteczku i Deszcznie w Lubuskiem. Rolnicy skończyli blokować również na Dolnym Śląsku, (droga nr 8 w Łagiewnikach k. Dzierżoniowa oraz w Borowej Oleśnickiej) oraz w woj. świętokrzyskim gdzie rolnicy blokowali krajową "siódemkę" Warszawa- Kraków w Jędrzejowie i drogę z Kielc do Ostrowca Świętokrzyskiego w Sarniej Zwoli.
Kilkudziesięciu rolników protestowało w piątek w Opolu. Manifestujący od godz. 12 do 14 utrudniali ruch na dwóch skrzyżowaniach na peryferiach miasta.
Protestujący pod transparentami "Samoobrony" chodzili w kółko na dwóch przejściach dla pieszych - na obwodnicy Opola w okolicach jednego z hipermarketów i na drodze krajowej 94 - trasie dojazdowej z autostrady do centrum miasta. Policja kierowała ruch objazdami.
Najwięcej rolniczych protestów jest w Wielkopolsce, ale od kilku do kilkunastu blokad jest prawie w każdym województwie w kraju.(iza)