Rolling Stones boją się wirusa
Legendarny zespół rockowy Rolling Stones zdecydował się przełożyć dwa koncerty w Hongkongu z powodu epidemii nietypowego zapalenia płuc (SARS), jaka zapanowała w Chinach. Rolling Stones mieli wystąpić w Hongkongu w piątek i sobotę. Jednak groźba zarażenia SARS okazała się silniejsza i muzycy postanowili przesunąć koncerty. Nie wyznaczono nowej daty.
"Wzrastająca liczba zachorowań na SARS w Hongkongu i Chinach południowych, a także ciągła obawa, że w dużych zgromadzeniach choroba może się łatwiej roznosić wśród fanów, zmusiła zespół do odłożenia występów" - w ten sposób Stonesi tłumaczyli przesunięcie koncertów.
Do tej pory w Hongkongu z powodu SARS zmarło 10 osób, a kilkaset zachorowało. Wcześniej swe występy w Hongkongu z kwietnia na czerwiec przeniósł piosenkarz Andy Williams. (mp)