"Rolling Stone" w Chinach
W przyszłym roku w Chinach zacznie wychodzić
magazyn "Rolling Stone", jedna ze sztandarowych publikacji
amerykańskiej ery kontrkultury lat 60. i 70. ubiegłego wieku. Dla
fanów popkultury jest on kultową pozycją, która dziś jednak nie
cieszy się wzięciem takim jak kiedyś.
25.11.2005 | aktual.: 25.11.2005 10:40
Wydawcą będzie One Media Group, z siedzibą w Hongkongu.
Nie wiadomo, ile kosztować będzie firmę uruchomienie miesięcznika, oraz jaki ma być jego nakład. Pierwszy numer ma być wydany w ok. 30 tys. egzemplarzy.
Zdaniem przedstawiciela koncernu, Robby'ego Yunga, pismo zadebiutuje w Państwie Środka w pierwszym kwartale 2006 roku, najprawdopodobniej w lutym. Zawierać będzie materiały lokalne, przygotowywane przez ekipę dziennikarzy w Pekinie, oraz artykuły tłumaczone, pochodzące z wersji amerykańskiej.
Yung powiedział, że liczy na sukces nowej wydawniczej inicjatywy One Media Group. Jest bowiem pewien, że "wysokiej próby dziennikarstwo prezentowane przez zespół" sprawi, iż chińscy czytelnicy "będą pod wrażeniem" jakości periodyku.
Jeśli przedsięwzięcie wypali w samych Chinach, to "Rolling Stone" może też być później wydawany jeszcze w Hongkongu i na Tajwanie.
One Media Group nie należy do nowicjuszy na rynku chińskim; jest tu już obecna z takimi tytułami, jak: "Popular Science", "Top Gear", "Digital Camera" i "T3".
W ostatnich 10 latach "Rolling Stone", od zarania będący kroniką sceny pop, przeżywa kłopoty. W tym kontekście ma nadzieję, że lekarstwem na nie będą szybko rozwijające się Chiny, kraj, w którym błyskawicznie rosną wpływy zachodniej kultury masowej.
Henryk Suchar