Rokita zachował immunitet
Sejm nie wyraził zgody na uchylenie
immunitetu Janowi Rokicie (PO). O pociągnięcie Rokity do
odpowiedzialności karnej wnioskował b. prezes PZU Życie Grzegorz
Wieczerzak, który zarzuca posłowi pomówienie.
12.05.2006 | aktual.: 12.05.2006 14:25
Sejm wyraża zgodę na pociągnięcie posła do odpowiedzialności karnej bezwzględną większością głosów. Za uchyleniem immunitetu opowiedziało się 208 posłów, 162 było przeciw, 18 wstrzymało się od głosu. Większość bezwzględna wynosiła 231 głosów.
Wieczerzak zarzuca Rokicie, że 3 listopada 2004 roku, na posiedzeniu Komisji Regulaminowej zniesławił go, nazywając kilkakrotnie jednym z najpoważniejszych gangsterów w Polsce. Takie określenie Rokita powtórzył tego samego dnia w wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej, opublikowanym m.in. w serwisach internetowych Wirtualna Polska i Onet.pl - czytamy we wniosku o uchylenie immunitetu.
W czwartek, gdy Sejm zajmował się wnioskiem Wieczerzaka, Rokita powiedział, że po raz kolejny potwierdza swoją opinię o b. prezesie PZU Życie.
Wniosek o uchylenie immunitetu politykowi Platformy negatywnie zaopiniowała Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich.