Rokita o "upojeniu" Leppera
W Sejmie na wniosek Jana Rokity zarządzono
15-minutową przerwę, podczas której zebrał się Konwent Seniorów.
Rokita zażądał, by Andrzej Lepper został zbadany urządzeniem do
pomiaru zawartości alkoholu we krwi.Marszałek Sejmu Józef Oleksy zwróci się do
szefa Samoobrony Andrzeja Leppera, aby ten jeszcze w piątek
dostarczył dokumenty, które stanowiły podstawę zarzutów, jakie
wysunął pod adresem szefa klubu Platformy Obywatelskiej Jana
Rokity - poinformował posłów wicemarszałek Janusz Wojciechowski po
tym, gdy Sejm wznowił obrady.
14.05.2004 | aktual.: 14.05.2004 20:24
Rokita poprosił o przerwę w trakcie piątkowej debaty nad expose premiera Marka Belki. "Powodem mojej prośby jest haniebne i bezpodstawne oskarżenie, które przed chwilą w tej Izbie zostało skierowane pod moim adresem przez znanego sejmowego potwarcę Andrzeja Leppera o moje kryminalne związki z pewnym bardzo znanym przestępcą w Polsce" - powiedział Rokita.
Jak zaznaczył szef klubu PO, Lepper w swoim wystąpieniu mówił o tym, że ma dowody na jego (Rokity - PAP) powiązania z tym przestępcą. Zażądał więc, by szef Samoobrony przedstawił je Konwentowi. (Podczas debaty Lepper powiedział m.in: "Pan Rokita z panem Wieczerzakiem robili poważne interesy".) "To co medycyna nazywa badaniem przedmiotowym, czyli potocznym oglądem stanu pana Andrzeja Leppera wskazuje na to, że jest on w stanie upojenia alkoholowego. Proszę o to, ażeby marszałek zarządził zbadanie Leppera sprzętem do wykrywania obecności alkoholu we krwi" - powiedział Rokita.
Marszałek Sejmu Józef Oleksy zarządził przerwę, ale zaznaczył, że w jego kompetencjach nie leży polecenie zbadania, czy Lepper jest trzeźwy.