Rodzinne kłopoty
Na kłopoty gospodarcze Polski warto spojrzeć
z pewnej perspektywy - radzi publicysta "Gazety Wyborczej" Witold
Gadomski.
20.06.2003 06:05
Nie jesteśmy jedynym krajem, który boryka się z problemem finansów publicznych. W podobnej sytuacji są nasi sąsiedzi, którzy wraz z nami staną się wkrótce członkami Unii Europejskiej: Czechy, Słowacja i Węgry.
Jeżeli południowi sąsiedzi uporządkują wcześniej niż my swoje finanse, obniżą podatki i przyspieszą wzrost gospodarczy, oni zbiorą największe owoce z członkostwa w UE. Nie dajmy się wyprzedzić - apeluje autor komentarza.(iza)