Rocznica zamachu na Bali
Tragiczny koniec zabawy, zginęli młodzi ludzie - zdjęcia
W serii ataków bombowych zginęło 202 ludzi
Egzotyczna kultura, rajskie plaże, błękitne fale idealne do surfowania, a wieczorem puby, dyskoteki, restauracje i wszystko, czego tylko dusza zapragnie - właśnie tym Bali, jedna z wysp Indonezji, kusiła turystów. Jednak dokładnie 10 lat temu w "raju" doszło do dantejskich scen. W serii ataków bombowych zginęły 202 osoby, a kilkaset kolejnych zostało rannych. Wśród ofiar śmiertelnych, w większości młodych ludzi, była polska reporterka Beata Pawlak.
Zamach na Bali przeprowadzono miesiąc po pierwszej rocznicy ataków na WTC i Pentagon. To nie był przypadek. Jak się później okazało, zamachowcy z Indonezji należeli do terrorystycznej sieci powiązanej z Al-Kaidą. Chcieli przypomnieć światu, że są nadal groźni i zdolni do wszystkiego.
Indonezyjska policja obawia się, że także 10. rocznica krwawego ataku na Bali może okazać się kuszącą datą dla terrorystów. Tym bardziej, że na uroczystości upamiętniające ofiary zamachu mają przyjechać ważne osobistości.
Czytaj więcej: Szukali dobrej zabawy, znaleźli śmierć.
Na zdjęciu: pożar na ulicach Kuty, Bali.
(wp.pl, BBC, PAP / mp)