Idea narodziła się na Uniwersytecie stanu Michigan.
„Lekarze” roboty do diagnozowania będą wykorzystywać ultradźwięki oraz sztuczny „zmysłu dotyku”. Urządzenie pozwoli specjalistom badać kobiety z podejrzeniem raka piersi na odległość, nawet po drugiej stronie globu. „Niezależnie od tego, w jakim miejscu znajduje się kobieta, musi ona mieć prawo do profesjonalnego badania i skutecznego leczenia” - powiedział Karol Slomski, twórca systemu.
Ramię robota jest zdalnie sterowane za pomocą „rękawiczki dotykowej, której każdy palec jest połączony z sensorami ruchu. Czujniki analizują ruchy dłoni lekarza i za pośrednictwem komputera przesyłają odpowiednie sygnały do procesora sterującego ramieniem, które odtwarza ruchy dłoni diagnosty.
Jak informuje współtwórca robota, Ranjan Mukherjee, teraz urządzenie zostanie poddane testom klinicznym, aby sprawdzić jego nieomylność. Niemniej naukowiec ma nadzieję, że w przeciągu pięciu lat uda się wprowadzić urządzenie do sprzedaży komercyjnej.
