Dziennik wymienia, że są wśród nich między innymi roboty, rysujące portrety, grające w baseball, opiekujące się dziećmi czy ratujące ludzkie życie. Jest także robot-pies, który ma towarzyszyć ludziom starszym i niepełnosprawnym poza domem.
Gazeta powołuje się na japońskich specjalistów, którzy twierdzą, iż humanoidalne kształty u robotów sprawiają, że łatwiej jest z nimi nawiązać kontakt. Dlatego też większość prototypów przypomina człowieka. Specjaliści zastrzegają jednocześnie, że aby prezentowane modele weszły do powszechnego użytku, czeka ich jeszcze wiele lat pracy. (PAP)