Rewelacyjny koncert Dereka Trucksa!
Koncert gitarzysty Dereka Trucksa, który odbył się w weekend w Teatrze Muzycznym, przyciągnął do Łodzi fanów amerykańskiej muzyki z całego kraju. Zgotowali oni grupie młodego instrumentalisty (grającego także w legendarnej formacji The Allman Brothers Band) owację na stojąco.
07.11.2005 | aktual.: 07.11.2005 13:11
Niesamowita mieszanka rocka, bluesa, jazzu i soulu zauroczyła wszystkich. Trwający blisko dwie i pół godziny występ potwierdził, że opinie mediów typujących Dereka na czołowego gitarzystę świata nie były przesadzone. Repertuar z płyt "Joyful Noise", "Soul Serenade" i "Live at Georgia Theatre" został perfekcyjnie zagrany. Lidera wspierali znakomici muzycy: Todd Smillie - bas, Yonrico Scott - perkusja, Kofi Burbridge - klawisze, flet, śpiew i Mike Mattison - śpiew. Ten ostatni imponował nieprawdopodobną skalą głosu i soulowym zacięciem.
Przed koncertem Dereka na scenie pojawił się ceniony zespół Vargas Blues Band, ale niczym nie zachwycił. Potwierdził tylko przepaść pomiędzy bluesową czołówką europejską i amerykańską.
Kto nie wybrał się w piątek do Teatru Muzycznego, niech żałuje. To był jedyny polski koncert Trucksa podczas jego pierwszej trasy koncertowej w Europie. W kategorii rock-blues-jazz okazał się muzycznym wydarzeniem roku w naszym kraju.