PolskaRektor cały w królikach

Rektor cały w królikach

Rektor krakowskiej Akademii Rolniczej zlecił
szczegółową ekspertyzę swojej wyjściowej peleryny. Okazało się, że
zamiast gronostajów, nosi skórki z królików - pisze "Dziennik
Polski".

13.05.2005 | aktual.: 13.05.2005 06:46

Tak przypuszczałem - mówi prof. Zbigniew Ślipek, rektor AR. Byłem kiedyś hodowcą królików i wiem, jak wygląda ich futro, dlatego podejrzewałem, że to co noszę, to nie są gronostaje - wyjaśnia gazecie.

Nasz rektor reprezentuje uczelnię w pelerynce z hodowlanych norek - wyjaśnia Elżbieta Barowa, rzecznik Politechniki Krakowskiej. Norki na togę zakłada też rektor Akademii Pedagogicznej. Z kolei prof. Ryszard Tadeusiewicz, rektor AGH, podczas każdego święta reprezentuje uczelnię w skórkach królika - informuje "Dziennik Polski".

Gronostajów nie odmówił sobie natomiast prof. Ryszard Borowiecki, rektor Akademii Ekonomicznej. Przez kolejną kadencję będzie nosił gronostajową pelerynkę, na którą skórki zakupiono specjalnie dla niego na aukcji w Helsinkach i wyprawiono w polsko-włoskiej pracowni w Krakowie - czytamy w gazecie.

Ekspertyzie poddawane są obecnie gronostaje rektora UJ. Niektórzy twierdzą, że są one sztuczne - uzasadnia Leszek Śliwa, rzecznik uniwersytetu. Rektor Franciszek Ziejka jest jednak przekonany, że to prawdziwe gronostaje - pisze "Dziennik Polski".

Kiedy dzień przed pogrzebem Jana Pawła II przez całą noc spędziliśmy z profesorem Ziejką na próbie dotarcia do Placu św. Piotra, ja w swoich królikach dygotałem z zimna. Tymczasem profesorowi Ziejce było ciepło, bo jak przekonywał, jego peleryna jest uszyta z prawdziwych gronostajów - opowiada "Dziennikowi Polskiemu" prof. Tadeusiewicz. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)