Rekord w kinie Atlantic coraz bliżej
22 osoby przetrwały trzecią już noc w kinie Atlantic w Warszawie, gdzie trwa próba pobicia rekordu Guinnessa w oglądaniu filmów bez przerwy przez ponad 3 doby. Akcja zakończy się w czwartek około godziny 17.
Aby rekord został ustanowiony, na sali przez przynajmniej 72 godziny i jedną minutę musi pozostać 15 osób. Jeśli zostanie ich mniej, każdy z widzów zostanie wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa indywidualnie. Najdłużej, bo 72 godziny, wytrzymali w kinie, jak do tej pory, Tajlandczycy.
W poniedziałek o godz. 10 w sali kina zasiadło 60 osób. We wtorek przed południem filmy oglądały jeszcze 33 osoby. Wieczorem było ich 32. W środę rano ze zmęczeniem walczyło 27 osób, wieczorem już o jedną mniej. W czwartkowy ranek liczba widzów zmniejszyła się do 22 osób.
Myślę, że wytrzymają - powiedziała pomysłodawczyni akcji Małgorzata Jach. - Nastroje są dobre - przyznała.
Śmiałkom pozostały do obejrzenia jeszcze cztery filmy: "Ja, robot" w reż. Aleksa Proyasa, "Gdzie jest Nemo?" Andrew Stantona, "Inni" Alejandro Amenábara, a na koniec film o wymownym tytule "Bezsenność" w reż. Christophera Nolana.