Reklama w mundurze
Zamiast strzec prawa, olsztyńscy policjanci
je łamią. Wbrew ustawie o policji, rozdają ulotki z reklamą
prywatnej firmy ubezpieczeniowej. Ich przełożeni zapowiadają, że
posypią się głowy - informuje "Gazeta Olsztyńska".
Policjanci z sekcji prewencji Komendy Miejskiej Policji wpadli na pomysł, aby za pomocą ulotek zachęcać mieszkańców Olsztyna do przyłączenia się do sąsiedzkiego program przeciwdziałania przestępczości. Oficjalnie, w pełnym umundurowaniu wręczają je na zebraniach rad mieszkańców. Przy okazji zachęcają jednak do skorzystania z usług Warty, firmy ubezpieczeniowej. Mimo że prawo wyraźnie zabrania policji reklamowania prywatnych firm.
- W ustawie o policji nie ma zapisu, który by na to zezwalał. Bez wątpienia w Olsztynie doszło do naruszenia przepisów, przyznaje Alicja Hytrek, rzeczniczka prasowa Komendy Głównej Policji.
Zdaniem Julii Pitery, prezes Transparency International Polska, przyczyny wydrukowania takich ulotek mogą być tylko dwie: albo policjanci są nieuczciwi, albo nie znają prawa. Według niej sprawa jest wyjątkowo bulwersująca, bo policja wykorzystuje swój autorytet, zachęcając do skorzystania z usług wybranej firmy. Tym powinien się zająć minister spraw wewnętrznych.
Pomysł wydrukowania ulotek wyszedł z sekcji prewencji olsztyńskiej policji. Obiecuję, że te ulotki będą wycofane - deklaruje Krzysztof Starańczak, zastępca komendanta wojewódzkiego policji ds. prewencji. Podkreśla, że na całym świecie prywatne firmy pomagają policji w realizacji programów prewencyjnych, ale nigdzie policja tych firm nie reklamuje. - To, co się stało, jest niedopuszczalne i nie ma żadnego usprawiedliwienia, przyznaje Starańczak. - Winni na pewno poniosą konsekwencje.(PAP)