Referendum dla premiera?

Według "Rzeczpospolitej", wygrane referendum
jest dogodnym momentem do radykalnej zmiany. Albo dokonania
przyspieszonych wyborów, albo do stworzenia rządu z szerszym
poparciem.

Leszek Miller postanowił jednak zdyskontować wynik i trwać na stanowisku do końca kadencji - komentuje w dzienniku Bronisław Wildstein. Zdaniem publicysty, świadczy o tym przede wszystkim jego deklaracja o sejmowym głosowaniu wotum zaufania dla rządu oraz powrót do ustawowego terminu wyborów mimo poprzednich zapewnień o ich przyspieszeniu.

Komentator uważa, że można mieć poważne wątpliwości, czy to wybór korzystny dla Polski.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)