Zdaniem publicysty, sporu o aborcję nie da się w Polsce uniknąć. Czy obecna ustawa naprawdę ogranicza aborcję, czy tylko sprzyja turystyce i podziemiu aborcyjnemu - zastanawia się autor komentarza.
Nasza ustawa łączy Polskę z Irlandią oraz z Maltą. Większość kontynentu oddaje decyzje w ręce kobiet, stawiając bariery przed czynami pochopnymi. Lepszego wyjścia z sytuacji bez wyjścia nikt nie wymyślił. Mam nadzieję - pisze autor komentarza - że i Polska pójdzie z czasem tą drogą. Niech decydują same kobiety - w eksperymentalnej ustrojowo formie - referendum - proponuje publicysta.