Referendum aborcyjne wśród kobiet
Przybycie Kobiet na Falach to prowokacja -
stwierdza bp Piotr Libera, sekretarz Episkopatu. I ma rację -
pisze w "Gazecie Wyborczej" Piotr Pacewicz. Prowokacja Holenderek -
jak to bywa w obyczajach, polityce czy sztuce - jest drastyczną,
ale dopuszczalną formą sprzeciwu wobec karania za aborcję - dodaje.
24.06.2003 | aktual.: 24.06.2003 06:20
Zdaniem publicysty, sporu o aborcję nie da się w Polsce uniknąć. Czy obecna ustawa naprawdę ogranicza aborcję, czy tylko sprzyja turystyce i podziemiu aborcyjnemu - zastanawia się autor komentarza.
Nasza ustawa łączy Polskę z Irlandią oraz z Maltą. Większość kontynentu oddaje decyzje w ręce kobiet, stawiając bariery przed czynami pochopnymi. Lepszego wyjścia z sytuacji bez wyjścia nikt nie wymyślił. Mam nadzieję - pisze autor komentarza - że i Polska pójdzie z czasem tą drogą. Niech decydują same kobiety - w eksperymentalnej ustrojowo formie - referendum - proponuje publicysta.