Recycling zamiast spalarni?
Wałbrzyscy ekolodzy protestują przeciwko planom uruchomienia w mieście spalarni śmieci. Pomysł ten forsują pracownicy upadłej elektrociepłowni "Victoria", dla których jest to jedyna szansa na zachowanie pracy. Od kilku tygodni szukają zachodnich inwestorów - przede wszystkim w Danii.
Ekolodzy z "Eko-Frontu" twierdzą, że na Zachodzie dawno zrezygnowano już budowania spalarni, a technologie próbuje się teraz sprzedać nieświadomym niczego Polakom. Zdaniem Zielonych powstanie spalarni nie rozwiąże problemu bezrobocia - zamiast 1200 osób, które stracą wkrótce pracę w "Victorii", potrzebnych będzie ledwie 200 i to dobrze wykwalifikowanych pracowników. Ekolodzy proponują - zamiast spalarni - zakład recyclingu. Dowodzą, że ilość energii uzyskanej ze spalenia 1 kilograma surowca w stosunku do energii zaoszczędzonej w przypadku recyclingu jest średnio 4 razy mniejsza.
Eko-Front
(acid)