Recesja nawet na Broadwayu
Teatry broadwayowskie w Nowym Jorku czeka najcięższy na przestrzeni ostatnich lat sezon zimowy - pisze biznesowy tygodnik "Crains New York Business". W porównaniu z ubiegłym rokiem przedsprzedaż biletów na styczeń i luty spadła o około 15%, a niektóre z teatrów już teraz myślą o zwieszeniu przedstawień.
Niezwykle udany okres świąteczny, podczas którego nowojorskie teatry zarobiły ponad 21 milionów dolarów okazał się krótkotrwałym sukcesem. Problemy mają obecnie nie tylko nowe przedstawienia, ale również największe wydarzenia nowojorskich scen jak "Absolwent" czy "The Lion King".
By zachęcić do oglądania sztuk prawie wszystkie teatry oferują 50-procentową zniżkę. Dla teatromanów 40 dolarów za przedstawienie to niebywała obniżka. Producenci obawiają się jednak, że i tak nie pozwoli to zapełnić broadwayowskich widowni. Nie pomoże również 200-tysięczna dotacja miasta. Mało efektywne okazują się również akcje promocyjne poszczególnych teatrów.
Paradoksem obecnej sytuacji jest natomiast rekordowa w tym roku ilość przedstawień. "Rynek teatralny działa podobnie jak giełda. Słabsi będą musieli po prostu odpaść"- twierdzi publicysta jednego z nowojorskich teatrów.(iza)
