Recepta na sukces
Jak uzdrowić polską gospodarkę? Patrząc na
propozycje, które padają ze wszystkich stron, można dojść do
wniosku, że jest to dziecinnie proste - pisze w "Parkiecie" Marek Zuber, główny ekonomista TMS.
25.07.2003 | aktual.: 25.07.2003 06:34
Po pierwsze, trzeba obniżyć podatki (to akurat jest krok, z którym zgadzają się prawie wszyscy ekonomiści). Z tym że absolutnie nie wolno wprowadzać podatku liniowego, bo on jest niesprawiedliwy. A więc lepiej zarabiający muszą płacić procentowo więcej - uważa Zuber.
Po co obniżamy podatki? Po to żeby pomóc gospodarce, bo ona jest w kryzysie (zapaści, recesji, katastrofalnej sytuacji - tu sformułowania są różne).
Po drugie, trzeba obniżyć wydatki - stwierdza dalej komentator "Parkietu". Po to, żeby deficyt budżetowy nie wzrósł, jak obniżymy podatki. Bo że wzrosnąć nie powinien, to politycy raczej wiedzą. Ale nie wolno obniżać wydatków na: obronę narodową, naukę, bezpieczeństwo wewnętrzne, sądy, rolnictwo, górnictwo, szeroko rozumianą pomoc społeczną, emerytury, renty (absolutnie nie wolno ruszać ZUS-u i KRUS) i parę jeszcze innych rzeczy.
Po głębszym zastanowieniu część polityków dochodzi nawet do wniosku, że właściwie należałoby podnieść wydatki na: obronę narodową, naukę, bezpieczeństwo wewnętrzne, sądy itd., itd. Panuje tu zresztą prawidłowość; jeśli polityk związany jest bardziej np. z ministerstwem obrony, to już wiemy, że na co jak na co, ale na obronę więcej pieniedzy znaleźć się musi - pisze Zuber.