Raporty od TW "Beata"
"Dziennik" dotarł do kolejnych materiałów zgromadzonych w sprawie tajnego współpracownika "Beata", który to pseudonim przypisuje się Zycie Gilowskiej.
01.07.2006 | aktual.: 01.07.2006 05:50
Według tych materiałów, TW "Beata" był aktywny między 1987 a 1988 r. Nieoficjalnie "Dziennik" dowiedział się, że istnieje 10 do 12 dokumentów dotyczących tego okresu, a są to m.in. informacje ze źródła TW "Beata", meldunki operacyjne, zapisy działalności w ewidencji lokalnej, rejestracje w kartotece Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych w Lublinie oraz w centralnej kartotece MSW w Warszawie.
Jedna z informacji od tajnego współpracownika z 1987 r. dotyczy profesora, gościa Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Był on obywatelem USA i przyjechał "w ramach wymiany naukowej Fulbrighta do sekcji ekonomii KUL". W informacji podano charakterystykę psychologiczną profesora, opis jego zachowania, a także wiadomości na temat jego rodziny, planów i kontaktów w Polsce. Dokument opatrzony jest klauzulą "informacja spisana ze słów TW "Beata", a pod tekstem widnieje asygnata pracownika SB: "Przyjął kpt. Witold Wieczorek" i jego podpis.
Z dokumentów znalezionych na przełomie 2005 i 2006 r. podczas kwerendy w IPN ma wynikać, że TW "Beata" był świadomym, tajnym współpracownikiem wydziału II WUSW w Lublinie. Pierwsze informacje o TW "Beata" trafiły podobno do biura rzecznika interesu publicznego już wiosną 2002 r. - zaznacza "Dziennik".(PAP)