Wojsko ostrzelało manifestantów, gdy chcieli zbliżyć się do rezydencji przewodniczącego Autonomii Palestyńskiej Jasera Arafata. Okrążony przez izralskie czołgi i wojska, pozbawiony helikopterów, które zbombardowali Izraelczycy, Arafat od 3 grudnia praktycznie pozostaje w areszcie domowym w swojej rezydencji w Ramallah.
Część cudziemców manifestowała już w środę w pobliżu przejścia granicznego Erez między Izraelem i Strefą Gazy. (jask)