PolskaPZPN na celowniku skarbówki

PZPN na celowniku skarbówki

Okazuje się, że nie tylko prokuratura służy
do partyjnych obstalunków PiS-u - pisze "Trybuna". Według
informacji dziennika, do tej roboty używany jest także tzw. wywiad
skarbowy. Na jego celowniku znaleźli się znani działacze Polskiego
Związku Piłki Nożnej, o którego przejęcie PiS walczy od kilku
miesięcy.

06.10.2006 04:00

Chodzi nie tylko o Listkiewicza, ale też o ludzi o najświetniejszych w futbolu nazwiskach, byłych zawodników i trenerów reprezentacji Polski. Sieć zarzucono także na działaczy okręgowych związków piłkarskich. Porównuje się ich status majątkowy z zarobkami, zbiera w sposób tajny wszelkie inne informacje, łącznie z billingami telefonicznymi.

Według gazety, skarbówka ma wykazać, przy użyciu metod operacyjnych, że wszyscy oni mają na sumieniu finansowe nadużycia. Tymczasem w myśl orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, takich czynności pracownikom wywiadu skarbowego prowadzić nie wolno. Dziennik przypomina, że wniosek do TK w tej sprawie złożyli posłowie PiS, będący wówczas w opozycji.

Posłom PiS szczególnie nie podobało się wówczas, że wywiad został ustawą uprawniony do uzyskiwania, gromadzenia, przetwarzania i wykorzystywania informacji o obywatelach. Trybunał podzielił opinię skarżących i przepis ten uchylił. Od 30 czerwca br. pracownicy wywiadu skarbowego nie mają prawa obserwowania i rejestrowania osób i zdarzeń, które ich interesują. Nie mogą też kontrolować rozmów telefonicznych.

Według informacji dziennika, inwigilowani działacze PZPN rejestrowani są jako podejrzani o korupcję, wobec których można działalność operacyjną uruchomić. "Trybuna" dowiedziała się też, że wcześniej taką samą sieć zarzucono na lekarzy, zwłaszcza na dyrektorów i ordynatorów szpitali - uczestników strajków. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)