Putin znów na Ukrainie
Prezydenci Rosji i Ukrainy - Władimir Putin
i Leonid Kuczma, a także premier Ukrainy Wiktor Janukowycz
spotkali się na Krymie i wzięli udział w uroczystości
otwarcia nowego połączenia promowego między Kerczem na Półwyspie
Krymskim i rosyjskim portem "Kaukaz", poinformowała agencja
Interfaks-Ukraina.
12.11.2004 | aktual.: 12.11.2004 17:16
Obserwatorzy zwracają uwagę, że prezydenci państw na ogół nie zaszczycają swoją obecnością tak drobnych wydarzeń, jak otwarcie połączenia promowego, tym bardziej, że w danym przypadku działa ono już od ubiegłego roku. Tym razem zrobiono wyjątek, gdyż Rosja dosyć otwarcie popiera w ukraińskich wyborach prezydenckich kandydata obozu rządowego premiera Janukowycza.
Przed pierwszą turą wyborów 31 października prezydent Putin także przebywał z wizytą na Ukrainie i publicznie chwalił Janukowycza za osiągnięcia gospodarcze kierowanego przez niego rządu. Nie znalazł czasu, aby spotkać się z jego oponentem z centroprawicowej Naszej Ukrainy - Juszczenką.
Pierwszą turę wyborów nieznacznie wygrał Juszczenko, wyprzedzając Janukowycza zaledwie o 0,55 punktu procentowego.
Prezydent Putin, który będzie przebywał na ukraińskim Krymie do soboty, po południu udał się wraz z Kuczmą do Jałty, gdzie odpoczywają dzieci z północnoosetyjskiego Biesłanu - ofiary wrześniowego krwawego zamachu na szkołę.
Prezydent Kuczma w czwartek zapowiadał, że nie będzie z Putinem rozmawiał o ukraińskich wyborach. Powiedział, że jest wiele innych ważnych spraw, które mają do omówienia prezydenci, np. budowa szybkiej linii kolejowej z Kijowa do Moskwy.
Zdaniem rosyjskiego dziennika internetowego Gazieta ru, ani Putin ani Kuczma "nie wierzą już w gwarantowane zwycięstwo Janukowycza". Wszystko wskazuje, według gazety, że obecnie "próbują oni wypracować nową strategiczną linię postępowania po drugiej turze wyborów" 21 listopada.