PSL chce zlikwidować komisje śledcze
"Gazeta Polska Codziennie" dotarła do projektu uchwały autorstwa ludowców, która nadaje komisji sejmowej ds. służb specjalnych uprawnienia śledcze. Uchwała może jednak sprawić, że zniknie instytucja komisji śledczej.
Stronnictwo nie zamierza odpuszczać ws. Amber Gold. Rozmówca "Codziennej" podkreśla, że gdyby faktycznie okazało się, że państwowe instytucje zawiodły w tej sprawie albo zamiatają sprawę pod dywan, PSL zamierza wrócić do tematu komisji. Decyzję w tej sprawie podjęłaby komisja ds. służb specjalnych.
PSL chce, aby speckomisja mogła prowadzić postępowania wyjaśniające "wobec wszystkich instytucji państwa i prokuratury w przypadku wniesienia zastrzeżeń". Zdaniem konstytucjonalisty prof. Piotra Winczorka propozycja PSL jest niezgodna z ustawą zasadniczą. Jak zaznacza w rozmowie z "Codzienną", jeśli się daje uprawnienia organowi konstytucyjnemu, jakim jest komisja śledcza, to nie można tych uprawnień przenosić na inny organ. To tak, jakby dodać prokuraturze uprawnienia sądu.
Poseł PiS Marek Opioła przestrzega, że przekazanie uprawnień śledczych komisji sejmowej może oznaczać, że nie powstanie już żadna komisja śledcza. - Politycy będą tłumaczyć, że jest niepotrzebna, bo analogiczne narzędzia posiada komisja ds. służb specjalnych - zaznacza.