Pseudokibice przed sądem
Część zatrzymanych po niedzielnej bójce pseudokibiców Arki Gdynia i Śląska Wrocław stanie w poniedziałek przed Sądem Grodzkim we Wrocławiu. W bijatyce zginął 24-letni mieszkaniec Gdyni, kilkanaście osób zostało rannych, a ponad 200 zatrzymano.
31.03.2003 | aktual.: 31.03.2003 11:46
Do bijatyki między pseudokibicami doszło około kilometra od stadionu, gdzie trwał mecz. Chuligani zatrzymali ruch na ulicach. Po pojawieniu się policji zaczęli uciekać, rzucając w interweniujących funkcjonariuszy kamieniami i tasakami. Ok. 200 metrów od miejsca bójki policja otoczyła chuliganów. Kazano im położyć się na ziemię. Najciężej poszkodowanych przewieziono do wrocławskich szpitali. Kilku rannych mimo poważnych obrażeń na własne życzenie opuściło szpitale. Pozostali trafili na komisariaty.
Tymczasem pragnący zachować anonimowość kibice Śląska Wrocław powiedzieli PAP, że "ta bitwa to był dopiero początek". Strony internetowe kibiców są pełne zapowiedzi odwetu. "Będzie wojna" - napisał jeden z internautów.
Śmiertelna ofiara bijatyki to 24-letni mieszkaniec Gdyni, który został uderzony nożem w plecy, a następnie pobity.
Policjanci sprawdzają tożsamość zatrzymanych chuliganów. Niektórych przesłuchują. Analizują też materiał filmowy zarejestrowany podczas zajścia - powiedział w poniedziałek Ryszard Zaremba z wrocławskiej policji.
Policja chce, by w poniedziałek pseudokibice w trybie przyśpieszonym stanęli przed sądem grodzkim we Wrocławiu. Mają odpowiadać za udział w bójce z użyciem niebezpiecznego narzędzia - poinformował Zaremba.
Na nieoficjalnych stronach kibiców Arki Gdynia pojawił się wpis: "zginął śmiercią tragiczną jeden z nas, zamordowany przez ludzi z Wrocławia (...) Na jego drodze stanęli ludzie, którzy jeszcze niedawno tak głośno protestowali, gdy dwóch z nich zostało ciężko poparzonych. Tym razem oni sami zdecydowali się podobnie przywitać gości. Siekierami, tasakami i nożami. Nie zdążył uciec, trafiony przewrócił się. Leżącego dobili... Teraz trzeba usiąść, poukładać wszystko, przemyśleć. Co będzie dalej? Na pewno nie zapomnimy".
Kibice Śląska przewidują, że do kolejnych strać może dojść 12 kwietnia - podczas najbliższego meczu Śląska Wrocław z Aluminium Konin w Koninie. (mag)