PolskaPseudokibice oszczędzili Mielec
Pseudokibice oszczędzili Mielec
Spokojnie minęła noc w Mielcu. Pseudokibice, którzy wywołali zamieszki w nocy z niedzieli na poniedziałek, zapowiadali ciąg dalszy awantur po pogrzebie 25-letniego motocyklisty. Ich zdaniem, to policja ponosi winę za śmierć Dawida.
15.09.2005 | aktual.: 15.09.2005 07:58
Nie doszło jednak do żadnych zamieszek, nie było też marszu milczenia. Wieczorem około 50 osób zebrało się w centrum miasta, ale zachowywali się spokojnie.
Wcześniej, na mszy żałobnej za Dawida w Mielcu oraz na cmentarzu w Borowej, gdzie go pochowano, były tłumy ludzi. Zwiększono liczbę policyjnych patroli, ulice miasta obserwowało wielu ubranych po cywilnemu funkcjonaruszy.