Przyznano tytuły "Świra 2006"
Piosenkarka Doda, zespół Big Cyc, artysta
kabaretowy Marcin Daniec i Szymon Majewski znaleźli się wśród laureatów studenckiego plebiscytu "Świry 2006".
08.05.2006 | aktual.: 09.05.2006 09:45
Statuetki "Świra" wręczono w Katowicach. Organizowany po raz piąty plebiscyt cieszy się coraz większą popularnością. W tym roku swoje głosy oddało, głównie w Internecie, ponad 130 tys. osób. Od trzech lat gala "Świrów" organizowana jest nie - jak kiedyś - w studenckim klubie, a na prestiżowej scenie katowickiego Teatru Śląskiego.
Definicja "Świra" jest ciągle otwarta. W pierwszych edycjach tej studenckiej nagrody jej laureaci podchodzili do plebiscytu bardzo nieufnie. Dziś w większości chętnie odbierają statuetki, wiedząc, że "Świrem" zostaje się za osobowość, pomysłowość, poczucie humoru i - jak mówią pomysłodawcy nagrody - "pozytywne zakręcenie".
"Świr za całokształt" otrzymał Jacek Fedorowicz. Do niedawna nie uważał się za świra, a nawet - jak mówił odbierając nagrodę - przypuszczał, że jest najnormalniejszy na świecie. To chyba potwierdza słuszność wyboru, bo każdy szurnięty uważa, że jest normalny - skomentował.
Dwukrotnie "Świra" odbierała podczas gali piosenkarka Doda, wyróżniona tym tytułem także w zeszłym roku. Ponieważ przed rokiem artystka - jak mówiła w poniedziałek odbierając statuetkę - obsypała publiczność dowcipami, z których tylko ona się śmiała, w tym roku ograniczyła się do podziękowań i refleksji, że jej "wewnętrzny świr ewoluuje". Doda dostała "Świra" w kategorii artystów estradowych oraz tytuł "Świra nad Świrami", dodatkowo premiowany talonem na wannę.
"Świrem" dla artystów kabaretowych wyróżniono Marcina Dańca, który przyznał, że kiedy kilka lat temu organizatorzy plebiscytu po raz pierwszy powiadomili go o nominacji do tej nagrody, poczuł się niepewnie i zaczął szukać wymówek, aby jej nie odebrać. Jak mówił, nie mógłby wtedy powiedzieć czteroletniej córce, że "dostał świra". Teraz odebrał go chętnie.
Plebiscyt "Świry" organizują studenci górnośląskiej Wyższej Szkoły Handlowej im. Wojciecha Korfantego w Katowicach.