Przywódca Al-Kaidy otoczony
Zaciekłe walki trwają
w piątek na górzystym pograniczu Pakistanu i Afganistanu. Nadeszły
stamtąd wiadomości o otoczeniu przez pakistańskie wojska jednego z
przywódców Al-Kaidy, Ajmana al-Zawahiriego, i jego ludzi. Al-Zawahiri to prawa ręka Osamy bin Ladena.
19.03.2004 | aktual.: 19.03.2004 12:53
Zaciekłe walki
Pakistan poinformował, że żołnierze otoczyli ok. 200 bojowników Al-Kaidy i zażądali "natychmiastowej kapitulacji". W południe (o godz. 8.00 czasu warszawskiego) minęło postawione im ultimatum. "Operacja trwa" - oświadczył generał Shaukat Sultan. W użyciu jest ciężka artyleria i lotnictwo. Amerykanie dzielą się danymi wywiadowczymi, ale podkreślają, że to samodzielna operacja Pakistańczyków.
Po obu stronach granicy trwa operacja wojskowa, której celem są niedobitki talibów i komórki Al-Kaidy. Po stronie afgańskiej operację prowadzą Amerykanie, w Pakistanie zaś - wojska pakistańskie. Reuter donosi, że żołnierze muszą sobie radzić ze znacznym oporem. Działania koncentrują się w prowincji Południowy Waziristan (oddalone plemienne tereny w północno-zachodnim Pakistanie).
Generał Sultan dodał, że głównym ośrodkiem oporu jest ufortyfikowane gospodarstwo niedaleko miasta Wana, w pobliżu granicy z Afganistanem. Tuż po upłynięciu ultimatum w regionie działań słychać było dwie potężne eksplozje oraz wymianę strzałów.
Kim jest Al-Zawahiri?
Al-Zawahiri to Egipcjanin, lekarz z zawodu, uważany za jedną z kluczowych postaci Al-Kaidy i osobę współodpowiedzialną za antyamerykańskie zamachy z 11 września. Jego schwytanie - pisze Reuter - byłoby wielkim sukcesem Stanów Zjednoczonych, krytykowanych w wielu krajach za wojnę w Iraku i jej efekty. W sobotę przypada pierwsza rocznica inwazji.
Ujęcie Egipcjanina byłoby także na rękę prezydentowi George'owi W. Bushowi, który w tym roku ubiega się o reelekcję. Sprawy bezpieczeństwa są głównym tematem kampanii wyborczej. Pakistański wywiad podał, że al-Zawahiri mógł być wśród grupy bojowników, którzy we wtorek usiłowali uciec przed ofensywą wojsk Pakistanu i schronili się w miejscowości Shin Warsak. Podczas ucieczki dostali się pod ostrzał żołnierzy i są spekulacje, że niektórzy z nich, w tym al-Zawahiri, są ranni.
Zachodnie służby wywiadowcze nie wykluczają, że al-Zawahiri i Osama bin Laden ukrywają się razem gdzieś w Waziristanie. Na to, że wśród oblężonych islamistów znajduje się wysoko postawiony członek Al-Kaidy, wskazuje w zgodnej opinii komentatorów zaciekłość prowadzonych walk.
Doniesieniom o oblężeniu al-Zawahiriego zaprzeczył dawny afgański minister obrony mułła Obajdullah Achund. "Doniesienia o miejscu pobytu wysokich działaczy Al-Kaidy są tylko spekulacjami. Oni cały czas się poruszają i zmieniają kryjówki" - powiedział Reuterowi przedstawiciel reżimu talibów.
Cytowany przez AFP talib powiedział, że zarówno bin Laden, jak i al-Zawahiri są bezpieczni i ukrywają się w Afganistanie. Doniesienia o oblężeniu określił jako "amerykańsko-pakistańską propagandę".
Od wtorku w ramach trwającej ofensywy pakistańscy żołnierze aresztowali 26 bojowników, a także zarekwirowali 700 tys. dol. w gotówce i znaczną ilość broni. W sumie zginęło 24 islamistów, w większości z zagranicy. Od czwartku starcia kosztowały życie co najmniej 15 pakistańskich żołnierzy; od wtorku - ponad 30.