PolskaPrzykuł żonę łańcuchem do łóżka

Przykuł żonę łańcuchem do łóżka

Kobietę przykutą łańcuchem do łóżka
zastali policjanci w jednym z domów w Częstochowie. Policję wezwał
sąsiad, który przez okno usłyszał jej krzyki. Kobietę - jak
powiedziała policji - uwięził mąż. Nieoficjalnie wiadomo, że
chodzi o znanego sportowca - gwiazdę miejscowego klubu żużlowego
CKM Złomrex Włókniarz Częstochowa.

14.07.2006 | aktual.: 14.07.2006 13:29

W tej sprawie zostało wszczęte postępowanie w sprawie pozbawienia wolności. Decyzje co do dalszego toku dochodzenia zostaną podjęte po zaplanowanych na dziś przesłuchaniach pokrzywdzonej i innych świadków - powiedziała rzeczniczka częstochowskiej policji nadkom. Joanna Lazar.

W czwartek późnym wieczorem, po telefonie od sąsiada pokrzywdzonej policjanci, weszli do domu, w którym znaleźli jego 31-letnią właścicielkę przykutą łańcuchem za nogę do ramy łóżka w sypialni. Aby nie mogła się uwolnić, łańcuch przytwierdzony był dwiema kłódkami.

Na razie nie wiadomo, jak długo kobieta była uwięziona. Gdy policjanci ją uwolnili, była bardzo wzburzona i zmęczona. Zdołała jedynie powiedzieć policjantom, że przykuł ją mąż. Ze względu na jej stan przesłuchanie odłożono na piątek.

W trakcie policyjnej interwencji 40-latka nie było w domu. Przyjechał, gdy jego żona była już uwolniona. Dziś będzie przesłuchiwany. Jeżeli żona podtrzyma swoje czwartkowe informacje i będzie chciała oskarżyć męża za pozbawienie wolności, może grozić mu od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.

Według nieoficjalnych informacji, ze źródeł zbliżonych do organów ścigania, sprawa dotyczy znanego częstochowskiego żużlowca Sławomira D. To jedna z największych gwiazd klubu CKM Złomrex Włókniarz Częstochowa, drużyny z czołówki żużlowej ekstraligi.

D. był m.in. indywidualnym mistrzem Polski na żużlu, ma również na koncie tytuł drużynowego mistrza świata. Miał już kłopoty z prawem - w 1995 roku został przyłapany na prowadzeniu samochodu po pijanemu. Na dziesięć miesięcy stracił prawo jazdy, a bez niego nie można uprawiać sportu żużlowego. Mimo to, w 1996 po raz drugi zwyciężył w Indywidualnych Mistrzostwach Polski. Tytuł zadedykował - jak mówił - "tym, którzy skazali mnie na zagładę, na radiowozy i tego typu rzeczy". D. słynie z kontrowersyjnych wypowiedzi.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)