Przy cmentarzu zapłacisz więcej
Za kilka dni będziemy obchodzić święto zamarłych. Pamiętajmy, że jeśli chcemy odwiedzić groby bliskich, lepiej już teraz kupmy znicze i kwiaty - radzi "Fakt". Oszczędzimy pieniądze i unikniemy kolejek - bo przed cmentarzami będzie i tłoczniej, i drożej!
26.10.2010 | aktual.: 26.10.2010 09:53
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Im wcześniej wybierzemy się po zakupy, tym lepiej! Okazuje się, bowiem, że pierwszego listopada ceny zniczy, chryzantem i wiązanek mogą wzrosnąć nawet dwukrotnie. Oczywiście najtaniej cmentarne ozdoby kupimy w supermarketach.
Tu na zakupach zniczy możemy zaoszczędzić nawet kilkanaście złotych. Specjaliści radzą, też by zamiast plastikowych tanich lampionów wybierać szklane.
Są nie tylko eleganckie, ale też odporne na brzydką pogodę i wiatry. Poza tym szkło nie stopi się jak plastik, jeśli klosz się przewróci.
- Klienci stawiają na klasykę. Wolą kupować szklane znicze, bez dodatkowych ozdób i tradycyjne chryzantemy. Niestety większość z nas zostawia zakupy na ostatnią chwilę, dlatego w dniu Wszystkich Świętych mamy spory tłok przy cmentarnych sklepach i stoiskach - mówi Małgorzata Korzenek (50 l.) ze sklepu i kwiaciarni przy cmentarzu Rakowickim w Krakowie.
Jednak najdroższe w tym roku będą nie tyle lampiony, co kwiaty oraz wieńce, na które w supermarkecie musimy wydać od 7-20 zł, a na cmentarnych stoiskach od 10 do 30 zł. Niestety oprócz cen zwróćmy uwagę na złodziei, którzy w święto zmarłych zabierają z grobów kwiaty i lampiony.
Jeśli nie chcemy, by z naszych pomników nie zniknęły ozdoby, podpiszmy je flamastrem, albo przyklejmy woskiem do nagrobków.
Sposoby na cmentarne kradzieże
1. ** Metoda na flamaster
Oznacz doniczkę z kwiatami i znicze pisakiem. Pamiętaj, by wybrać flamaster, którym da się pisać po szklanych nawierzchniach i który nie jest zmywalny
2.
Metoda na parafinę
Wylej na kwiaty i donice kilka - kilkanaście kropli rozgrzanej parafiny. Małe plamki nie będą ci przeszkadzać. Ale dzięki temu złodziej nie ukradnie kwiatów, bo potencjalny klient z bliska rozpozna, że kwiaty już stały na grobie.
3.
Metoda na drut
Przewiąż wieniec lub donicę kilkakrotnie cienkim żelaznym drutem. Możesz zrobić kilka pętli. Potem przymocuj drutem do pomnika. Złodzieje nie będą chcieli się męczyć, bo zależy im na czasie
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
Obdarowała nas Niemka!