Trwa ładowanie...
dv2ekq4
09-03-2005 05:50

Przesłuchanie Kwaśniewskiego

Jestem gotów złożyć zeznania przed
prokuraturą na okoliczność czegokolwiek, co jest przedmiotem pracy
komisji ds. PKN Orlen - powiedział w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej"
prezydent Kwaśniewski.

dv2ekq4
dv2ekq4

Prezydent chce, by te zeznania były dostępne także dla członków komisji śledczej - zaznacza "GW".

"Gazeta": Dlaczego tak nagle zmienił Pan decyzję i odmówił pójścia na komisję śledczą?

Aleksander Kwaśniewski: Jesienią byłem jeszcze przekonany, że można ustanowić standard rozmowy z komisją. Bez gry politycznej, bez napastliwości, bez kłamstw, dla wyjaśnienia sprawy. Moja gotowość była poddawana wielu próbom.

"Gazeta": Jak to było z Dochnalem. Pan twierdzi, że go nie znał. A przecież jesteście na wspólnym zdjęciu. Gwóźdź do Pańskiej trumny?

dv2ekq4

Kwaśniewski: Dochnala nie znałem. Był tutaj osiem lat temu, ale jako członek delegacji, a nie mój pierwszoplanowy partner w rozmowie. Tu przychodzą setki ludzi, zwracam uwagę tylko na głównych rozmówców.

"Gazeta": Nie lepiej byłoby, gdyby Pan jednak komisji wyjaśnił, co jest pomówieniem, pokazał fakty?

Kwaśniewski: Komisja mogła wyciągnąć mi jakieś kolejne zdjęcia, a ja nie byłbym przygotowany, nie pamiętałbym, w jakich okolicznościach zostały zrobione.

To tylko niektóre z licznych pytań, jakie zadali prezydentowi Kwaśniewskiemu dziennikarze "Gazety Wyborczej".(PAP)

dv2ekq4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dv2ekq4
Więcej tematów