Przesłuchać prokuratora Olejnika
"Życie Warszawy" podaje, że zastępca prokuratora generalnego Kazimierz Olejnik będzie przesłuchany przez prokuraturę w sprawie przecieku do „Gazety Wyborczej".
Według gazety, przesłuchany zostanie także wojewoda łódzki. To właśnie do nich, jeszcze przed publikacją „Gazety Wyborczej" przyszedł szef łódzkiej policji Janusz Tkaczyk.
31.05.2005 | aktual.: 31.05.2005 10:22
Obaj potwierdzili fakt odbycia rozmów z Tkaczykiem - informuje "Życie Warszawy" i dodaje, że komendant powiadomił obu urzędników o rzekomej współpracy oficerów z Komendy Głównej Policji z gangsterami.
Gazeta przytacza słowa Kazimierza Olejnika, który powiedział, że Tkaczyk tłumaczył, że nie poinformował swoich przełożonych, bo nie miał do nich zaufania.
Tkaczyk poinformował o gangu również dziennikarzy "Gazety Wyborczej". Dziennik opublikował artykuł oparty na otrzymanych informacjach. Po kilku dniach wycofał się z niego, uznając, że informacje były nieprawdziwe.
Tkaczyk wiedział o rzekomym gangu od szefa olsztyńskiego CBŚ Jana Markowskiego. Obaj po ujawnieniu prowokacji zostali usunięci z zajmowanych stanowisk. Jeszcze zanim "GW" zdementowała swój artykuł, zdymisjonowany został wiceminister spraw wewnętrznych odpowiedzialny za policję Andrzej Brachmański. W sobotę powiedział on, że już dawno chciał zwolnić Tkaczyka, jednak przeciwstawiał się temu wojewoda łódzki.
Więcej o śledztwie w sprawie ujawnienia tajemnicy służbowej przez funkcjonariuszy policji - w dzisiejszym "Życiu Warszawy". (IAR)