Przenosiny z Obozu Babilon
Do połowy grudnia polski kontyngent wojskowy stacjonujący w Obozie Babilon w Iraku przeniesie się do położonego na południowy wschód od Nadżafu Obozu Echo koło Diwanii. Takie nieoficjalne na razie informacje uzyskał ze źródeł wojskowych korespondent PAP w Iraku.
07.09.2004 | aktual.: 07.09.2004 17:04
Z dobrze poinformowanego źródła wojskowego korespondent PAP dowiedział się, że przenosiny bazy do Obozu Echo są już przesądzone. Mamy się tam znaleźć do 15 grudnia - powiedział anonimowy informator.
Proszony we wtorek po południu o rozmowę na ten temat dowódca dywizji gen. Andrzej Ekiert odmówił dziennikarzom spotkania. Wydał jedynie oficjalny komunikat.
"Powołano grupę oficerów, która bierze udział w rekonesansach m.in. w prowincji Kadisija (gdzie leży Diwanija - PAP). Rozważana jest również ewentualność przeniesienia w ten rejon siedziby dowództwa dywizji" - czytamy w komunikacie.
Przenosiny wynikają z decyzji naczelnego dowództwa Wielonarodowej Dywizji w Iraku, mówiącej o tym, że do końca marca przyszłego roku wojska muszą opuścić wszystkie zajmowane dotąd pałace (chodzi o dawne pałace władz saddamowskich, w których ulokowano niektóre jednostki sił sojuszniczych).
Dotyczy to także dowództwa w Bagdadzie - mówił gen. Ekiert w rozmowie z korespondentem PAP 2 września.
W Echo stacjonowali wcześniej Hiszpanie, jednak po ich wycofaniu się wiosną tego roku bazę zajmują głównie Amerykanie. Baza jest dobrze wyposażona. Obok typowo wojskowych elementów, pozostałych jeszcze z czasów Saddama Husajna, znajdują się tam postawione przez siły koalicyjne obiekty rekreacyjne, kawiarenka internetowa, jest również postsaddamowski basen.
Według polskiego dowództwa, przenosiny bazy trzeba będzie przeprowadzić w sposób zabezpieczający nieprzerwaną działalność operacyjną, a logistyczne przemieszczenie poszczególnych elementów dywizji powinno się odbywać stopniowo.
Podczas wtorkowego wywiadu w Polskim Radiu gen. Ekiert podkreślał, że na taką operację potrzeba dywizji około trzech miesięcy. To oznacza, że cały proces rozpocznie się w połowie września.
Jednocześnie Polacy mają zmienić obszar swojej odpowiedzialności w Iraku. Nieoficjalnie mówi się o oddaniu w ręce Amerykanów prowincji Karbala i przejęciu w zamian wspomnianej prowincji Kadisija.(reb)
Tomasz Sosnowski