Przemoc w... przedszkolu!
W Przedszkolu nr 199 przy ul. Łąkowej 13 w Łodzi przedszkolanki stosują drakońskie metody wychowawcze wobec krnąbrnych dzieci. Gdy na przykład silniejsze dziecko uderzy słabsze, może trafić za karę na strych. Pewnie pozostałoby to tajemnicą poliszynela, gdyby rodzice nie zrobili sobie na ten temat gadu-gadu w Internecie, a jedna z matek nie wystąpiła ze skargą do kuratorium.
21.02.2005 | aktual.: 21.02.2005 08:18
- Tam wszystko jest jakieś chore - mówi Renata Świątek, mama siedmioletniego Olka. - Niedawno syn zgłaszał nauczycielce, że silniejszy i wyższy kolega bije go, kopie, popycha na meble. Żadnej reakcji. W czasie rozmowy z nauczycielką na temat agresji dzieci usłyszałam: "Z powodu remontu przedszkola i braku zajęć dzieci się nudzą i biją". Aleksander często przychodzi do domu z siniakami.
- Bije Kacper, Krystian i Damian, Jasiek też bił i Łukasz. Tylko u maluchów nie bili - mówi Olek.
Uwagi rodziców z internetowego czatu na temat opieki w przedszkolu:
- Po bójce dzieci zawiadomiły panią, że ich kolega ma szramę na buzi. Zbagatelizowała to.
- Niegrzeczne dzieci za karę piszą literki, a grzeczne mają zajęcia plastyczne.
- Nauczycielka za karę wysłała dwóch chłopców na strych.
- Za gadulstwo dzieci mają usta zaklejane plastrem.
- Opiekunka przynosi do przedszkola kamerę i grozi, że sfilmuje niegrzeczne dzieci. Grozi też, że użyje wykrywacza kłamstw.
- Nawet w jadalni panuje przemoc. Dzieci pilnuje pomoc kuchenna. Gdy gadają, muszą jeść na stojąco. Nieposłuszne siadają przy "oślim" stoliku i jedzą samotnie.
- W ubiegłym roku przepisałam dziecko do innej grupy. Synek miał koszmary nocne i krzyczał przez sen.
Większość rodziców bała się, że za ich skargi zapłacą dzieci. Bali się, że spotka je odwet ze strony nieczułych nauczycielek. Odważyła się tylko Renata Świątek. Jest nadzieja, że dzięki niej w Przedszkolu nr 199 zapanują zdrowsze obyczaje.
Mówi Dorota Zielińska zastępująca dyr. Jolantę Łobaty-Strzelecką podczas jej urlopu: - Ten problem dotknął nas wszystkich. Tak nie może pozostać. W związku ze skargą szykujemy dokumentację. Przygotowujemy ankiety, gdzie rodzice anonimowo przedstawią swoje opinie na temat opieki nad dziećmi.
(gz)