PolskaPrzejechał na rolkach 2 tys. km

Przejechał na rolkach 2 tys. km

46-letni Otmar Buhl przejechał na rolkach
ponad 2 tys. km w 200 godzin. Rekord pochodzącego spod
Opola mieszkańca Leverkusen (Niemcy) zostanie zgłoszony do
księgi Guinnessa.

07.06.2004 | aktual.: 07.06.2004 06:11

"Teraz trzeba wszystkie dokumenty, artykuły z prasy, zdjęcia i materiał filmowy dostarczyć gdzie trzeba. Zrobi to mój promotor" - powiedział Buhl.

Pętla trasy prowadzącej przez podopolskie miejscowości liczyła 5,5 km. Łącznie Buhl przejechał 2002 km. "W sumie było ich nawet więcej, bo po zaliczeniu dystansu jechałem jeszcze kilka razy dla publiczności" - powiedział Buhl. Oficjalnie przekroczył metę w niedzielę, ale konieczny dystans przekroczył już w sobotę.

To pierwsza próba bicia rekordu Guinnessa na dystansie 2 tys. km w czasie poniżej 200 godzin. "Wiem, że największy dotychczas przejechany dystans to 1609 km. Teraz jestem pierwszy, być może ktoś pobije ten rekord, a wtedy ja spróbuje go znowu pobić" - zapowiedział Buhl.

Próbie pobicia rekordu przyglądało się trzech obserwatorów - według regulaminu księgi Guinnessa powinno ich być co najmniej dwóch. "'Zaliczali' mi każdą pętlę trasy, która została zmierzona przez specjalną komisję i policję" - mówił rekordzista.

Buhl przejeżdżał dziennie co najmniej 250 km. Tylko raz, ze względu na ulewny deszcz, przejechał mniej. Regulamin przewidywał dowolną ilość przerw, ale nie można było zatrzymać zegara mierzącego czas. "Licznik czasu tykał, a kilometrów wtedy nie przybywało. Starałem się jak najwięcej jechać na początku próby - pierwszego dnia zrobiłem 350 km. Wiadomo, na początku jest łatwiej, potem trochę opada się z sił" - opowiadał.

Podczas bicia rekordu - od 29 maja do 6 czerwca Buhl zużył ponad 100 kółek z łożyskami i ok. 20 par specjalistycznych skarpet. Korzystał z 4 par profesjonalnych butów wykonanych na zamówienie - według odlewu jego stopy. "Tylko po jeździe w deszczu zrobiło mi się kilka pęcherzy, poza tym cały dystans przejechałem bez urazów" - podkreślił.

Otmar Buhl mieszkał w Polskiej Nowej Wsi niedaleko Opola. W wieku 23 lat wyjechał do Niemiec, gdzie zaczął wyczynowo jeździć na rolkach. Ma już na swoim koncie rekord Guinnessa w jeździe 1000 km w 100 godzin. "Na rolkach jeżdżę od 15 lat, przejeżdżam 15 tys. km rocznie. Do tej próby przygotowania trwały rok, z czego ostatnie pół roku, to treningi 7 dni w tygodniu" - podsumował.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)