Przed sądem za handel "piratami" w Internecie
25-letni łodzianin oskarżony o nielegalne kopiowanie programów komputerowych i sprzedawanie ich w Internecie stanie przed sądem. Wartość pirackich kopii oszacowano na ponad 2 mln zł.
02.07.2003 16:15
Obok niego na ławie oskarżonych zasiądzie dwóch młodych mężczyzn, którzy kupili nielegalne kopie. Prokuratura zarzuca im paserstwo. Akt oskarżenia w tej sprawie Prokuratura Okręgowa w Łodzi skierowała do miejscowego sądu rejonowego - poinformował rzecznik prokuratury Krzysztof Kopania.
25-letni Radosław O. działał od kwietnia 1999 roku do grudnia 2000 roku. W tym czasie wyprodukował ponad 7 tys. kopii na płytach CD o wartości ponad 2 mln 150 tys. złotych.
Jak ustalono, posługując się pseudonimem, umieścił swoją ofertę obejmującą kilka tysięcy programów na serwerze znajdującym się na terenie Holandii. Założył tam też elektroniczną skrzynkę pocztową.
W chwili zatrzymania Radosław O. miał przygotowaną do wysłania kolejną partię przesyłek pocztowych z pirackimi kopiami. W jego mieszkaniu znaleziono profesjonalny sprzęt komputerowy, ponad 5600 płyt CD oraz dowody nadania przesyłek poleconych. Podczas przeszukań mieszkań 29-letniego Tomasza W. i 21-letniego Łukasza W. znaleziono kilkaset płyt CD z ponad pół tysiącem kopii programów.
W oparciu o zabezpieczone dowody wpłat opracowano komputerową bazę danych obejmującą wykaz odbiorców na terenie całego kraju. Przesłuchano 145 nabywców płyt. Powołano też biegłych z zakresu informatyki.
Radosławowi O. grozi do 10 lat, a dwóm paserom - do 5 lat więzienia.