Wielu Polaków będzie odpoczywało, a co za tym idzie, nie będą pracować. Zapobiegliwi wzięli sobie trzy dni urlopu, żeby mieć aż cały tydzień wolnego.
27.04.2007 | aktual.: 27.04.2007 16:05
Część ekonomistów uważa, że dla gospodarki oznacza to zahamowanie jej wzrostu. Na początku maja dużo tracimy - uważają. Jak mówi Piotr Kuczyński główny analityk Xelion Doradcy Finansowi, nie jest łatwo oszczcować te straty. Nie przesadzałbym jednak z negatywnym wpływem długiego weekendu na całość gospodarki - dodaje.