Przed głosowaniem - poparcie
Liderzy Parlamentu Europejskiego zapowiedzieli, że w środę zagłosują za przyjęciem 10 państw kandydujących do Unii, w tym Polski. Głosowanie w tej sprawie odbędzie się w południe. Pozytywne zaopiniowanie przez Parlament jest konieczne, aby 16 kwietnia w Atenach państwa kandydujące mogły go uroczyście podpisać.
08.04.2003 17:40
Wielu eurodeputowanych mówiło o historycznym momencie, jakim będzie głosowanie w parlamencie. Hans-Gert Oetering - szef chadecko-konserwatywnej frakcji powiedział, że w parlamencie to moralna, polityczna i ekonomiczna powinność. Graham Watson - szef liberałów wyraził nadzieję, że będą mieli 100-procentowe poparcie.
O tym przekonany jest też szef komisji spraw zagranicznych w parlamencie Elmar Brok. Był on też pytany czy proamerykańska postawa krajów kandydujących podczas wojny w Iraku będzie miała wpływ na głosowanie. "Nie możemy karać krajów kandydujących bardziej niż członkowskie" - powiedział Brook. Dodał, że do Unii nie zapraszają rządów państw kandydujących, ale narody.
Podobnie wypowiadał się też Daniel Cohn-Bendit z Partii Zielonych. Dodał przy tym sarkastycznie, że eurodeputowani mogą pomóc Polakom zmienić politykę polskiego rządu. (mp)