Trwa ładowanie...
d3r1l0o
15-07-2003 01:45

Prywatyzacja - kompromitacja

Totalna niemoc, brak pomysłów, tak
prywatyzacyjnych, jak i na funkcjonowanie resortu, wszechobecny
strach - pisze o wczorajszej konferencji prasowej ministra skarbu
Piotra Czyżewskiego komentator "Pulsu Biznesu" Kazimierz Krupa.

d3r1l0o
d3r1l0o

Słowem: jest minister, a jakby go nie było. Wszyscy czekali na tę konferencję z ogromną niecierpliwością. Bo i pytań nagromadziło się wyjątkowo dużo. Najważniejsze dotyczyły prywatyzacji Polskich Hut Stali i Rafinerii Gdańskiej, zwanej od niedawna Grupą Lotos - podkreśla komentator.

W sprawie Polskich Hut Stali minister obwieścił tryumfalnie, że wyłączność na negocjacje, do 22 sierpnia, dostał brytyjsko- hinduski koncern LNM. W następnym już jednak zdaniu podkreślił, że to wcale nie oznacza decyzji prywatyzacyjnej. Ot, mogą się poprzyglądać jak funkcjonuje PHS, a później... się zobaczy. Na wszelki wypadek prosił uprzejmie drugiego kandydata do ręki PHS, US Steel, by przedłużył swoją ofertę. Tak więc decyzja niby jest, a jakby jej nie było - ocenia Kazimierz Krupa.

Według niego, podobnie w sprawie Grupy Lotos. Miała być długo oczekiwana, już kilka lat, decyzja o jej prywatyzacji, ale o tym minister praktycznie nie wspomniał. Potwierdził, o czym już wszyscy wiedzieli, odrzucenie oferty Rotch Energy i Orlenu i przyłączenie do Grupy Lotos rafinerii południowych. Potwierdził również, że nie ma żadnego pomysłu na prywatyzacje tej grupy, że nie ma żadnego innego chętnego na zainwestowanie w tę firmę i nie wyklucza niczego, również połączenia Lotosu z PKN Orlen.

d3r1l0o
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3r1l0o
Więcej tematów