Prywatny strażnik wagi

Najtrudniejsze w odchudzaniu i utrzymaniu szczupłej sylwetki jest regularne, zbilansowane odżywianie się. Praca do godz. 17, potem siłownia, obowiązki w domu – czasami trudno zachować konsekwencję w diecie, a nie każdy może sobie pozwolić, tak jak Mariah Carey, na własnego kucharza. Z pomocą przychodzą firmy cateringowe, które dostarczają posiłki do domu lub pracy.

Moda przyszła oczywiście z Hollywood. To tam dietetycy i trenerzy takich gwiazd jak Jennifer Aniston i Uma Thurman dowożą im zbilansowane, dopasowane do potrzeb ich organizmu i indywidualnych smaków posiłki z dokładnie wyliczonymi nie tylko kaloriami, ale zawartością tłuszczu, składników mineralnych i witamin. Jeśli ktoś odżywia się zgodnie z dietą Atkinsa – takie posiłki dostaje, jeśli jest to dieta makrobiotyczna albo South Beach – podobnie. Posiłki są świeże, smaczne i co najważniejsze – zdrowe. Od dłuższego czasu w Polsce – szczególnie w dużych miastach – można zamówić podobną usługę.

W Warszawie takich firm działa kilka – większość w oparciu o dietę 1000 kcal. System jest prosty – płaci się abonament tygodniowy lub miesięczny, ustala menu i miejsce dowozu posiłków (czasami cena transportu jest wliczona, czasami trzeba za niego dopłacić).

Wybierając firmę cateringową, trzeba zwrócić uwagę na to, w jakim systemie dowożone są posiłki – najlepiej, jeśli usługa jest realizowana codziennie, a nie np. co trzy, cztery dni, ponieważ mamy gwarancję, że posiłek został przygotowany ze świeżych produktów i nie będzie trzeba przechowywać go i podgrzewać.

Warto też skontrolować, kto zajmuje się komponowaniem posiłków (dietetyk, lekarz medycyny) i kto je przyrządza oraz w jakich warunkach.

Przed wykupieniem abonamentu warto też zasięgnąć rady dietetyka, jak najlepiej dobrać posiłki do swoich potrzeb (przy bardzo aktywnym trybie życia dieta 1000 kcal może nie zaspokajać potrzeb energetycznych). Część firm zajmujących się dietetycznym cateringiem ma w swojej ofercie taką usługę.

AGATA MIAZEK